piątek, 1 maja 2015

Internet


W dobie internetu powoli zapominamy czym są prawdziwe spotkania. Ludzie poznają się przez internet, kupują przez internet, rozmawiają przez internet. Wszystko robią przez internet. Pamiętam czasy, gdy na osiedlu jedna osoba miała komputer i przychodziło się do niej całą paczką, żeby zagrać w jakąś grę. Na dwór wychodziło się codziennie. Nie trzeba było dzwonić do kogoś 50 razy, żeby ten wyszedł. Nawet nie było jak zadzwonić. Każdego dnia, niezależnie o której godzinie na dworze ktoś był. Co mamy teraz? Smartfony, tablety, laptopy, palmtopy itd. itp. 
Nie zazdroszczę dzieciom w tych czasach. To nie jest dzieciństwo.
Ostatnio zauważyłam również, że czasami nawet jeśli już chcę się wyrwać z domu to zwykle nie mam z kim, bo każdy siedzi przed komputerem. Nie wiem jak można cały dzień zmarnować na gapieniu się w kolorowy ekran. Zastanówmy się nad sobą. Codziennie tracimy tutaj tyle czasu. Wiecie co moglibyśmy zrobić za ten czas? Wszystko.



Jak większość rzeczy, internet ma też swoje dobre strony. Poznawanie wielu ciekawych ludzi, którzy często mieszkają bardzo daleko od nas i gdyby nie internet to nigdy byśmy ich nie poznali. 
Można dowiedzieć się tu dużo interesujących rzeczy (jak i dużo głupot, ale to już swoją drogą). Jeśli mamy kogoś za granicą, bez problemu możemy z tą osobą porozmawiać. Komputer ułatwia pracę wielu osobą. Znajdziemy tutaj numery telefonów do lekarzy, fryzjerów, korepetytorów czy szkół z naszej okolicy.

Jak widzicie wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem. Internet, komputer, gry. Czasem to forma rozrywki, a czasem uzależnienie.



Dziękuję za uwagę.